Czy jesteś w stanie dawać klientom swój numer napisany na serwetce?
O ile prowadzisz romantyczną kawiarnię lub kwiaciarnię, to to może być całkiem interesujący chwyt. Ale nie zadziała, jeżeli prowadzisz ogólnokrajowy lub światowy biznes.
Umówmy się, że Twoja strona to Twoja wizytówka. Chyba nie chcesz, by już po jednym spojrzeniu trafiła do kosza?
Taki scenariusz to koszmar każdego przedsiębiorcy, dlatego zebrałem najważniejsze elementy w jedno miejsce, by móc się z nimi rozprawić.
W tym artykule dowiesz się jakie cechy powinna mieć strona, która będzie magnesem na Klientów. Na wstępie jednak muszę Cię poinformować, że temat widoczności na potrzeby artykułu potraktowałem odrębnie i będzie to kolejny wpis. Niemniej jednak pamiętaj, że jest to kluczowa cecha.
Gotowy?
Testu jest na tyle dużo, że bez zbędnych wstępów zapraszam do lektury 🙂
Czy wyobrażasz sobie sytuację, w której gubisz się na stronie, nie wiesz jak dodać przedmiot do koszyka, czy też nie możesz znaleźć menu? Twoi klienci również są przyzwyczajeni do pewnych schematów działających od lat. Niektóre innowacje są skuteczne, ale część z nich może doprowadzić do dezorientacji i ucieczki. Dlatego pierwszą i najważniejszą cechą skutecznej strony sprzedażowej jest jej design.
Strona musi być nastawiona na doświadczenie użytkownika, czyli być zgodna ze sztuką UX (ang.user experience). Sztuka ta polega na ułożeniu elementów w sposób intuicyjny, niesprawiający kłopotów. Chodzi o to, by dokładnie zaplanować ścieżkę twojego klienta i nie pozwolić mu utknąć w drodze do koszyka.
Jak tego dokonać?
Przede wszystkim w tej kwestii nie próbować wynajdywać koła na nowo i zaufać ekspertom oraz własnemu doświadczeniu ze stronami. Pamiętaj, że klient musi wiedzieć, co powinien zrobić w każdym z poszczególnych kroków. Twoim zadaniem jest więc stworzyć przejrzystą stronę bez zbędnych rozpraszaczy.
Wybierz kolory, które nie będą się ze sobą kłóciły wizualnie.
Najczęstszą praktyką jest dobieranie tonacji według koła barw. Spójrz na mój przykład. Strona jest biała, ale główne elementy i tekst są w odcieniu granatu. Natomiast do ekspozycji poszczególnych elementów mam kontrastujący pomarańczowy kolor, czyli ten, który na kole znajduje się naprzeciw mojego koloru dominującego. Jeśli masz zieleń, wybierz spośród tonów czerwieni, jeśli fiolet- stawiaj na żółty 🙂
I nie zapomnij o responsywności-. Co to oznacza? Że strona musi być dostosowana do każdego rodzaju urządzeń. Jeżeli Tworzysz stronę, to robisz to na komputerze. W żadnym wypadku nie zapomnij o przystosowaniu jej do smartfonów i tabletów, a nawet zegarków. Tak, coraz więcej osób korzysta ze smartwatchy również do szybkiego przeglądania stron internetowych. Dzięki temu żaden z Twoich klientów nie napotka problemów z wyświetlaniem, a pozytywne wrażenia to już połowa sukcesu.
Jeśli czytasz ten tekst, to jesteś wyjątkiem, a ja szczęściarzem 🙂
Badania pokazują, że aż 80% internautów czyta tylko nagłówki, a reszta w najlepszym wypadku skanuje treść w poszukiwaniu interesującego ich fragmentu.
Zaglądając na strony mediów, można zauważyć jeszcze ciekawszą tendencję- do komentowania bez czytania. Clickbaitowe nagłówki, które nie mają nic wspólnego z treścią, są wciąż żywe i po komentarzach widać, kto pofatygował się przejść na stronę. Natomiast jeżeli Twoim celem jest coś więcej niż wywołanie sporów, to zdecydowanie powinieneś unikać tego rodzaju nagłówków wykorzystujących lukę informacyjną. w celu wprowadzenia w błąd.
Nagłówki, zarówno tutułowe jak i pośród tekstu (nagłówki H2), to wizytówka Twojego tekstu. Starannie dobrane i wyraziste nagłówki przyciągną uwagę klientów oraz pomogą im zrozumieć, co oferujesz. Śródtytuły służą łatwiejszej nawigacji po tekście, ale są ważne również dla wyszukiwarek. Jak więc stworzyć interesujące nagłówki?
Stosując te zasady twoje tytuły bedą spójne z tekstem, ale przede wszystkim interesujące dla czytelnika. Jeżeli zależy Ci na widoczności w wyszukiwarkach, to nagłówki stanowią jeden z ważniejszych elementów SEO.
Natomiast sam obszar SEO jest tak rozbudowany, że pojawi się na ten tam odrębny artykuł, o którym będziesz mógł przeczytać TUTAJ.
Call-to-Action (CTA) to kluczowy element każdej strony sprzedażowej. CTA to zachęta dla klientów, aby wykonali pożądaną akcję. Przy dłuższych tekstach najczęściej wezwanie do akcji pojawia się trzykrotnie. Na pierwszym ekranie dla już zdecydowanych osób, w środku i na samym końcu.
Twój Klient nie powinien mieć problemu ze znalezieniem przycisku, dlatego zadbaj, by wyróżniał się spośród pozostałych treści. Możesz to zrobić na przykład przyciskiem w kontrastowym kolorze i powiększoną czcionką. Pamiętaj by CTA były spójne i wyglądały identycznie na każdej z podstron.
Druga sprawa, że komunikat powinien być jasny i mieć pozytywny wydźwięk. Stosuj słowa, które pobudzają emocje i zachęcają do działania. Użyj takich słów jak „zdobądź”, „dołącz”, „zarejestruj się”, „kup teraz”, „otrzymaj bezpłatnie”. Takie wyrażenia wzbudzają poczucie pilności i motywują do podjęcia akcji. Skup się na jednym konkretnym działaniu, które chcesz, aby czytelnik podjął. Unikaj zbyt ogólnych lub niejasnych wyrażeń, które mogą wprowadzić wątpliwość i wystrzegaj się wielu wezwań na jednej stronie.
Żeby uatrakcyjnić przekaz możesz nieco poeksperymentować. Wyjaśnij jakie korzyści lub rozwiązanie problemu dostarcza podjęcie określonej akcji. Skoncentruj się na wartości, jaką otrzyma czytelnik, takiej jak oszczędność czasu, zyskanie wiedzy, zwiększenie efektywności lub osiągnięcie sukcesu. Na przykład “Chcę zarabiać więcej”, “Dołączam do grona ekspertów”, “Chcę zaoszczędzić czas” i tym podobne 🙂
Klienci często polegają na opiniach innych przed dokonaniem zakupu. Dlatego kolejną kluczową cechą skutecznej strony sprzedażowej jest prezentacja wiarygodnych rekomendacji i opinii klientów. Jest to element social proof, czyli dowodu społecznego. Jeżeli wiele osób przekonało się o wysokiej jakości Twojego produktu lub usług, to jest większa szansa, że kolejne osoby również się na to zdecydują i to bez dodatkowej motywacji, jaką zazwyczaj są rabaty.
Możesz zamieścić krótkie cytaty lub pełne recenzje, które pochodzą od zadowolonych klientów. To pokaże nowym klientom, że twoja oferta jest wartościowa i godna zaufania. A co jeżeli nie posiadasz żadnych opinii? Zadbaj o nie. Jeżeli jesteś już na rynku, poproś swoich dotychczasowych klientów o rekomendację. Możesz im wtedy zaproponować rabat na kolejne zakupy czy usługi. Win-win na wielu płaszczyznach.
Jeżeli zamierzasz sprzedawać produkty, zapytaj o opinie w swojej hurtowni. Zwykle będziesz mógł z nich skorzystać, i zazwyczaj lepsza taka opinia, niż żadna. Jednak nie bierz opinii z przypadkowych stron.
Natomiast jeżeli wprowadzasz na rynek usługę bądź Twój autorski produkt to poszukaj osób, które je przetestują za darmo (lub za koszty materiałów) w zamian za feedback. Takich osób szukaj na grupach osób zainteresowanych bezpośrednio danym tematem. Dzięki temu uzyskasz wartościową opinię od tych, którzy rzeczywiście potrzebują Twojego produktu. Ich słowa i podzielenie się transformacją będą znacznie bliższe sercu klienta z tym samym problem, niż zwykłe „polecam”.
I to jest świetne miejsce o tym, by wspomnieć o krytyce. Jedna negatywna, aczkolwiek merytoryczna opinia, jest warta więcej, niż dziesięć pozytywnych. Wiesz dlaczego? Ponieważ masz jasny sygnał, co należy poprawić, by spełniać oczekiwania najbardziej wymagających klientów. Takiej opinii nie musisz publikować, ale weź ją sobie do serca.
Każda branża ma swoich odbiorców docelowych. By trafić do ich serc, a co za tym idzie — portfeli, musisz odkryć ich potrzeby i dokładnie na nie odpowiedzieć. Nie ma lepszego sposobu niż posługiwanie się językiem, którego używa Twój Klient.
Uważaj jednak na klątwę wiedzy. Dobra treść to taka, która jest zrozumiała i dla eksperta, i dla przeciętnego użytkownika nieposiadającego specjalistycznej wiedzy. Jeżeli czujesz, że Twój tekst straci na wartości bez trudnego słowa, to postaraj się je zawsze prosto wyjaśnić.
W przeciwnym razie odwiedzający nie zrozumie, co chcesz mu przekazać i ucieknie. I pamiętaj, że jeżeli dane słowo jest mocno związane z Twoją branżą, to może ono być oczywiste tylko dla ludzi związanych bezpośrednio z tematem. Po prostu nie zakładaj, że każdy wie, tyle samo co Ty. W ten sposób możesz trafić do szerszego grona klientów. Chyba że celowo chcesz zawęzić ich grono, wtedy sprawa ma się zgoła inaczej.
Możesz także wykorzystać narzędzia do personalizowanej sprzedaży.
Każdy klient jest inny, dlatego warto inwestować w personalizację treści na stronie sprzedażowej. Dzięki śledzeniu zachowań użytkowników i analizie ich preferencji, możesz dostosować treści i oferty do indywidualnych potrzeb i zainteresowań. Na przykład proponować rekomendowane produkty na podstawie wcześniejszych zakupów lub personalizowane oferty promocyjne. To sprawi, że klienci poczują się docenieni i zainteresowani twoją ofertą.
Pomogą Ci w tym na przykład pliki cookie oraz piksel Facebooka.
Najłatwiej będzie przyjąć, że Klienci oczekują pełnej i dokładnej informacji o oferowanych produktach lub usługach. Jeżeli będą mieć jakieś wątpliwości, zapewne wstrzymają się z zakupem, a emocje odpowiedzialne za zakupy opadną, i niestety stracisz swoją szansę. W innym wypadku poszukujący konsument znajdzie resztę informacji gdzieś indziej. Czy jest szansa, że wróci do Ciebie?
Możliwe, o ile sprzedajesz dokładnie to samo, w znacznie niższej cenie. I o ile dla tego Klienta nie liczy się poczucie, że został kompleksowo obsłużony. Ale nie łudźmy się. Dlatego kolejnym kluczowym elementem strony sprzedażowej jest zapewnienie przejrzystych i kompletnych informacji na temat każdego produktu lub usługi. Opisz funkcje, wymień wszystkie korzyści, specyfikacje techniczne oraz inne istotne szczegóły.
Napisz, dlaczego warto dokonać zakupu właśnie u Ciebie? Może masz coś, co Cię wyróżnia? Musisz rozbić wszelkie wątpliwości i poruszyć wszystkie tematy, które mogą wywoływać niepewność. Oczywiście zrób to tak, by pozbyć się tych wątpliwości. Uwzględnij wszystkie problemy, jakie rozwiązuje Twój produkt. I napisz klientowi, co mu to da? Nie skupiaj się na samych cechach, ale do każdej z nich dobierz rozwiązanie danego problemu. Dzięki temu Twój Klient wyobrazi sobie problem i skojarzy twój produkt z jego rozwiązaniem 🙂 Po prostu używaj języka korzyści.
To, czego nie możesz zawrzeć w ofercie, umieść w FAQ na dale każdej z podstron. To bardzo ważne.
Dla bezpieczeństwa załóż, że Klient jest leniwy. Brutalne, ale prawdziwe. Dlatego daj mu możliwość przeczytania wszystkiego, co tylko mógłby chcieć wiedzieć. On wcale nie musi tego wszystkiego czytać, ale Ty musisz mu zapewnić taką opcję, gdyby jednak chciał z niej skorzystać. To pomoże klientom podjąć dobrze przemyślaną decyzję i zwiększy ich zaufanie do twojej marki, a tobie zminimalizuje ryzyko zwrotów i negatywnych opinii.
Ostatnią, ale nie mniej ważną cechą skutecznej strony sprzedażowej są łatwe i bezpieczne procesy zakupowe. Upewnij się, że proces zamówienia jest prosty, intuicyjny i zminimalizowany pod względem liczby kliknięć. Tutaj znowu chodzi o lenistwo. I nie każ Klientom rejestrować się do jednorazowych zakupów.
Zbieraj tylko informacje, które są dla Ciebie niezbędne. Sprzedając produkt cyfrowy, tak naprawdę wystarczy Ci imię i adres email. Resztę danych zbieraj dopiero gdy klient zażyczy sobie faktury. Przy produktach fizycznych wyrzuć z formularza pola takie jak województwo. Na co to komu jeszcze potrzebne, gdy mamy kod pocztowy?
Chyba że chcesz konkurować z urzędami, to dodaj jeszcze powiat i gminę 😉 Ale nie dajmy się zwariować! Usunięcie jednego pola potrafi podnieść konwersję o kilkadziesiąt do kilkuset procent. Pamiętaj, im prościej, tym lepiej.
No i na koniec, choć od tego można by zacząć — bezpieczeństwo.
Czemu zacząć? Otóż na stronę, która nie posiada certyfikatu SSL szyfrującego przepływ danych, trudno się dostać. Pojawia się komunikat dotyczący niebezpiecznej strony. Wchodzisz na własne ryzyko. A więc większość nie wchodzi. A jak nie wejdzie to nic Ci po dobrym projekcie i perswazyjnych tekstach, bo i tak nikt tego nie zobaczy.
O bezpieczeństwie świadczy kłódka w pasku wyszukiwania i jest to pierwsze, o co powinieneś zadbać, rozpoczynając budowę strony. Nie jest to jedyna forma ochrony, ale już sama w sobie działa. Jesteś zobowiązany do zapewnienia klientom bezpiecznych metod płatności i gwarancji poufności jego danych. Ale tak poza tym, że musisz to mieć, to informacje na ten temat zwiększają zaufanie do Twojej firmy i mogą pozytywnie wpłynąć na wzrost sprzedaży.
Jak widzisz skuteczna strona internetowa wymaga całkiem sporo pracy, jednak zapewniam Cię, że warto do tego podejść kompleksowo.
Wprowadzenie tych cech na stronie sprzedażowej może przyczynić się do zwiększenia liczby odbiorców, przyciągnięcia uwagi klientów, budowania zaufania i zachęcania do podjęcia pożądanych działań. A stąd już krótka droga do wymarzonych zarobków.
Dobrze przemyślana strategia pomoże Ci zaoszczędzić czas na późniejszych zmianach. Ale co ważniejsze pomoże ci zaoszczędzić pieniądze na nietrafionych próbach. Dlatego zachęcam, by zaprojektować swój e-biznes kompleksowo jeszcze przed rozpoczęciem prac. Dzięki temu również proces budowy przebiegnie sprawniej i wbrew pozorom szybciej będziesz mógł cieszyć się wynikami. Dobra strategia zadba o to, by były jak najlepsze 🙂
Skuteczna strona sprzedażowa to kluczowy element sukcesu w dzisiejszym konkurencyjnym świecie. Pamiętaj o uwzględnieniu wszystkich omówionych punktów i o ciągłym doskonaleniu swojej strony na podstawie reakcji i opinii klientów. Dążenie do doskonałości i dbanie o swoją stronę pozwolą Ci osiągnąć sukces i zdobyć przewagę konkurencyjną.
Jeżeli jesteś ciekawy, o co jeszcze warto zadbać w samym procesie tworzenia, to możesz zerknąć na moją ofertę budowy strony internetowej.
A jeżeli masz jakieś pytania, to ja niezmiennie zapraszam Cię na bezpłatną konsultację, w której chętnie podzielę się swoją wiedzą i doświadczeniem, czy też pomogę podjąć trudną decyzję.
Do usłyszenia!
.
Patryk Stanisz
UX Designer | SEO Specialist | Web Developer
Od lat pomaga przedsiębiorcom osiągać dobre wyniki w biznesie poprzez tworzenie skutecznych stron internetowych. Prywatnie organizator festiwali, zapalony biegacz i podróżnik. Nieustannie aktualizuje swoją wiedzę, by zawsze dostarczać Klientom tylko najlepsze efekty, zamiast pustych obietnic.
Newsletter
Sprawdź, czy strona twojej firmy nie ma błędów. Pobierz checklistę:
12 błędów stron internetowych małego biznesu, przez które nie zarabiasz.